Planujemy i działamy
Co planujemy? Przede wszystkim więcej wyjazdów, najprawdopodobniej w lipcu wyjeżdżamy do Neverlandii na nasz pierwszy agilitowy obóz , w końcu pora wziąć się za to na poważnie. Pozostały kwestie przemyślenia czy Czikowatość da sobie radę, chociaż ja wcale w to nie wątpię , kwestia dogadania się z resztą rodziny. Planuję kolejny wyjazd nad morze , przyda się nowa dawka doświadczeń , socjalizacji i wrażeń. Seminaria , to również ważny punkt naszej listy. Rozglądamy się za czymś ciekawym , jest tyle wspaniałości , a albo nie ma noclegu , albo trzeba by wybyć na drugi koniec Polski. No cóż - coś się wymyśli. Kolejne - pierwsze dogtrekkingowe zawody. Obowiązkowo! Nie ma innej opcji. Tak więc priorytetem są wyjazdy .
Nauka sztuczek , bez tego także nie można się obejść. Ostatnio zrobiłyśmy sobie małe sztuczkowe lenistwo i oprócz regularnych powtórek nie uczyłam jej niczego nowego. Przede wszystkim czeka nas skok na stopy , slalom tyłem i inne sztuczki wymagające cofania oraz chodzenie na przednich łapach - to zajmie nam z pewnością najwięcej czasu. Oprócz tych najważniejszych podejrzewam , że znajdzie się kolejna porcja sztuczek-pierdółek , które będziemy sobie dłubać :P
Postanowień jako takich nie podejmuję , wszystko wyjdzie w praniu. Leniem nie jestem ani ja ani Panna Beaglowa , więc nudzić się nie będziemy. Podjęłyśmy jedynie wyzwanie 1500km w 2016. Jak to będzie? Z pewnością wyjdzie więcej. Jak na razie mamy 109 wydreptanych kilometrów :)
Zdjęcia nieco nieaktualne, bo śniegu bardzo przybyło przez te kilka dni :P
Życzymy wszystkim samych sukcesów w 2016!
Kto zostanie naszym 40 obserwatorem ? Zachęcam do klikania !
No, no, no plany zapowiadają się świetnie. Mam nadzieję, że dostaniecie się na agilitowy obóz, a Czika na pewno sobie poradzi! Trzymamy za was kciuki :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy Wam wszystkiego co najlepsze w roku 2016! Aby Wasze plany zostały zrealizowane! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko!
http://codziennebeagle.blogspot.com/
W&M
Nocleg dla psiarza znajdzie się zawsze, uderzaj na stronach wydarzeń na fb albo w grupach i ktoś Cię przygarnie, psi światek jest w końcu otwarty na znajomości ;)
OdpowiedzUsuń109 kilometrów? Wow! Ja przeszłam dopiero 56 tak około, na endomondo jest inaczej.
OdpowiedzUsuńTo, co teraz ćwiczycie, musi się Wam udać, życzymy miłych wyjazdów w 2016, macie ich mnóstwo. U nas priorytetem jest przywołanie.
Pozdrawiamy cieplutko!
psi-temat.blogspot.com
Wiele się działo u was w 2015.Trzymam mocno kciuki za realizację wszystkich planów, a przede wszystkim aby dostałyście się na obóz. Dużo tego wymyśliłaś, więc oby motywacja Cię nie opuściła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W takim razie powodzenia w realizacji planów, trzymamy kciuki :)
OdpowiedzUsuńNieźle bijecie kilometry! Ja niestety boję się chodzić po lasach, a innych terenów nie mam..
OdpowiedzUsuńFajnie, że też macie dużo planów :D Ja o swoich na blogu nie piszę, w sumie nie wiem czemu, na razie chcę je mieć tylko dla siebie. Powodzenia w Nowym Roku i ucałuj Czikę!
OdpowiedzUsuńGabrysia i Maniek
Lubię czytać o takich planach :) Oby wszystkie udało się zrealizować! Powodzenia z agilitowym obozem :)
OdpowiedzUsuńhttp://labowamania.blogspot.com/
My też w tym roku mamy plan zająć się agility bardziej profesjonalnie :D.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dobrze spędziliście 2015 rok i mam nadzieję, że 2016 spędzicie jeszcze lepiej! :) Trzymamy kciuki za Was, na pewno dacie sobie radę i super, ze zaczniecie poważniej agility.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy! D&N http://cztery-lapy-jeden-nos.blogspot.com/
Pozostaje mi tylko życzyć powodzenia w realizacji planów!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog i super post :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny szablon bloga ;)
A oto mój blog,może wpadniesz? ^ ^
motekkotka5.blogspot.com