Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2015

Recenzja: Uprząż IDC Power Julius K9

Obraz
A więc nadszedł czas na obiecaną recenzję naszej uprzęży IDC Power Julius K9 - rozmiar MINI . Zacznę od tego ,że są to nasze najlepsze szelki jakie dotychczas mieliśmy ,a mieliśmy ich już całkiem sporo - od step-inów przez guardy aż po sledy i jednak Juliusy okazały się być strzałem w dziesiątkę . Nad zakupem zastanawiałam się długo mimo iż z samym produktem miałam styczność sporo razy . Ale w końcu klamka zapadła i 15 października poszło zamówienie! Obsługa sklepu p1es.pl rewelacyjna ,szelki doszły 1,5dnia po złożeniu zamówienia .  Od tamtej pory  bardzo intensywnie je testowałyśmy we wszystkich warunkach atmosferycznych i jak się okazuje ani śnieg ,ani grad ,ani deszcz ani upały nie są straszne tej uprzęży . Zamówiliśmy rozmiar MINI(49-67cm) przy czym obwód klatki piersiowej Cziki wynosi 54cm . Regulacja pasa piersiowego jest bardzo duża , zapinana na bardzo solidny rzep. Wcześniej miałam okazję przymierzyć Czi ten rozmiar i leżały idealnie ,więc większych wątpliwości nie m

Postępy

Obraz
No to zacznę od najlepszego punktu tego posta , mianowicie Czi ogarnęła w 100% ... no dobra tak w 98 swój beaglowy móżdżek i zaczęła pięknie pracować . Dzisiejszy trening (niestety brak zdjęć) polegał na ogólnym prześmiganiu wszystkich komend i to tak całkiem spontanicznie ,bo póki co nie chciałam robić wszystkiego naraz ,ale skoro beaglica tak cudownie się rozkręciła no po prostu musiałam wycisnąć z niej co się da. Mam nadzieję ,że zaowocuje to kolejną super pracą,a nie niechęciom do działania . Zobaczymy. Na początku ćwiczyłyśmy trochę na smyczy , kontakt , luźna smycz , ładne równanie i dostawianie . No i pyknęło! Kilka rundek , jest dobrze! No więc trochę mnie poniosło (sama się sobie dziwię) i odpięłam karabińczyk ,smycz odłożona no a żeby było ciekawiej znajdowałyśmy się obok Miejskiego Ośrodka Kultury , gdzie zaczęło się robić dosyć tłoczno . No ale dobry socjal nie jest zły! I szczerze powiedziawszy bez smyczy szło jej jeszcze lepiej! Zdecydowanie lepszy kon

Bum!

Obraz
Od kilku dni pogoda to jedno wielkie ,przeogromne bum! Grad,śnieg,deszcz,wiatr ... Cudownie . Mamy   nadzieję ,że wszystko się unormuje ,bo mamy ambitne plany na te nadchodzące dni . Zaczęłyśmy na nowo naukę chodzenia na przednich łapach , sporo przy tym zachodu ,bo beaglowe dziecko próbuje na wszystkie sposoby wymigać się z realizacji tego jakże chorego pomysłu pańci . W planach jest chodzenie także i na tylnich łapach ,wskakiwanie na plecy , trzymanie przedmiotów na głowie podczas przemieszczania się oraz to nasze nieszczęsne sprzątanie zabawek ,co idzie bardzo opornie ,no ale przynajmniej jest co robić . Pora także na wyciągnięcie torku i powrót do agilitkowych treningów , przydałoby się także rowerowanie i rolki ,no ale póki co pogoda nam na to nie pozwala ... A jeśli chodzi o blogowe plany , za jakiś czas pojawi się recenzja szelek julius-k9 ,ponieważ sporo osób mnie o to prosiło . :) Poza tym wszystkim oprócz joggingu ,tropienia  i standardowych spacerowo-treningowych wycieczek