Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2015

Dominacja = zła relacja

Obraz
Swego czasu byłam za metodami światowego psiego tresera... "Przecież ma rację-człowiek ma być przywódcą", ale czy na pewno tak jest? Nie. Człowiek i pies nie tworzą stada, teoria dominacji to mit, a ustalanie hierarchii w rodzinie na wzór stada to zaklinanie rzeczywistości zamiast podejmowania faktycznych działań. Najprościej tłumacząc - wystarczy znać definicję słowa stado – grupa osobników tego samego gatunku połączona relacjami społecznymi, najczęściej w celu rozrodu. A czy my chcemy mieć ze swoim psem młode? Chcemy aby nasz pies metodami awersyjnymi - bo takowe najczęściej wykorzystuje się przy dominowaniu psów przez właściciela - stał się nieprzewidywalnym,zestresowanym osobnikiem ? Czika jest moim pierwszym psem,można by tu powiedzieć "królikiem doświadczalnym". To dzięki niej obaliłam mnóstwo swoich i nie tylko teorii,bo podczas współpracy wykluczałam i wdrażałam nowe techniki. Czasami dostała po "nosie" albo przysłowiowego klapsa,ale cz

Mrożona,letnia pyszność

Obraz
 Upały,upały i upały... A psa trzeba jakoś ochłodzić. W domu o ciągłe oblewanie wodą ciężko więc z pomocą przychodzi wszystkim psiarzom dobrze znany KONG. My mamy puppy ze względu na to,że liczyłam na różowy,no ale wyszło jak wyszło i przyszedł  niebieski i nasza różowa,psia kolekcja została znieważona :P Dodam,że puppy (rozmiar M) różni się kilkoma milimetrami od wersji dla dorosłych stąd też moja decyzja o podjęciu kolorystycznego ryzyka. Przechodząc jednak do rzeczy. Każdy z nas ma swój sposób na przygotowanie konga,robimy różnego rodzaju pasty, upychamy karmą, smakołykami, kongowym sprayem no i na koniec zostaje mrożona pyszność idealna na letnie upały. Przygotowanie mojej wersji zajmuje chwilę,a Czi ma zajęcie na prawie 45 minut no i fantastycznie się przy tym chłodzi. Przygotowanie pasty jest bardzo proste! Na początek do zabawki wrzucamy na dno karmę lub smakołyk tak by zatkał mniejszy otworek. W naczyniu gnieciemy banana,dodajemy jogurt naturalny - miesza

Kryzys wieku średniego?

Obraz
Psi 6-latek i kryzys? Na to wygląda. "Matka! nie idę na długi spacer,chcę tylko na sikupę" i od tego właśnie się zaczęło. Na spacery wychodzić się jej nie chce. Upały upałami,ale nawet w chłodne dni ona woli siedzieć w klatce pod kocykiem. Mimo wszystko wyciągam ją na długie przechadzki,ale i na nich czasami nie biega jak kiedyś tylko preferuje spokojniejsze bieganie. Dlaczego czasami? Bo też nie jest tak,że stała się całkiem przymulonym, marudnym bigielkiem - na szczęście! Jej stosunek do zabawy z innymi psami także uległ zmianie. Kiedyś uwielbiała szaleć z psami,gonitwy i wywracanie się nawzajem- to było to! Teraz... "Matka... Ty chyba oszalałaś,a ty psie poszedł won! Bo cię zaraz pogonię,chcesz?!. Nie będę się z nikim bawić,idziemy stąd." Zabawki? "Nie mam teraz ochoty,no albo dobra dawaj ten szarpak grrrrr.... wyrwę ci to,to moje, ale super! Zabawa jest super! Albo wiesz co jednak nie, nie chce mi się bawić,idę coś wysępić albo spać" . I się trzeba