Planujemy i działamy
Rok 2015 już dawno za nami , ale zabrakło motywacji do sklecenia jakiś konkretnych planów . Ale może najpierw krótkie podsumowanie minionego roku. Był dla nas pełen wrażeń. Zaliczyliśmy sporo wyjazdów , pierwsze wystawy , wyjazd nad morze , spędziliśmy mnóstwo czasu z Wiktorią i Ozgardem , nauczyliśmy się długo planowanych sztuczek. Tropiliśmy , biegaliśmy , pokonałyśmy zdecydowanie ponad 1500km. Będę bardzo dobrze wspominać rok 2015. Ale mam nadzieję, że nowy będzie jeszcze lepszy! Co planujemy? Przede wszystkim więcej wyjazdów, najprawdopodobniej w lipcu wyjeżdżamy do Neverlandii na nasz pierwszy agilitowy obóz , w końcu pora wziąć się za to na poważnie. Pozostały kwestie przemyślenia czy Czikowatość da sobie radę, chociaż ja wcale w to nie wątpię , kwestia dogadania się z resztą rodziny. Planuję kolejny wyjazd nad morze , przyda się nowa dawka doświadczeń , socjalizacji i wrażeń. Seminaria , to również ważny punkt naszej listy. Rozglądamy się za czymś ciekawym , jest tyle...