Plany
Nadeszły wakacje,a co się z nimi wiąże także nadeszło mnóstwo planów, które przez te dwa miesiące mam zamiar wprowadzić w życie . 1.Lęki i strachy - PRECZ Ostatnio przechodzę z Cziką ciężki czas, około 1,5 miesiąca temu napadło na nas kilka agresywnych psów bez opiekunów oczywiście. Mam taką zasadę,że wolę aby pies atakował mnie niż małą Czi, która tak naprawdę nie umie walczyć. Skutkiem tego była mała ranka na nodze,bo psiur mnie chapsnął no ale to nieważne. Najbardziej ucierpiała psychika beaglaka ... Z odważnego,pewnego siebie wręcz nieustraszonego psa stała się przestraszonym,lękliwym,rozkojarzonym łacaitkiem. Cały czas z tym walczę . Raz jest lepiej raz gorzej i wiem,że nie będzie łatwo z tego wyjść. Jej strach doprowadził do tego,że wystarczy wdepnięcie w szeleszczący worek a ogon od razu idzie w dół. Prawie codziennie chodzę z nią na ulicę na której jeszcze wcześniej zaatakowały nas 3 całkiem spore kundle i tam walczymy z panicznym lękiem. Czika zapiera się ,zaczyna ziać , og...